fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Iwaniak: 1,5 mln ludzi czeka na rentę wdowią

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!  

Przypadł mi zaszczyt przedstawienia projektu obywatelskiego dotyczącego renty wdowiej. Chciałbym na wstępie swojego wystąpienia bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyłączyli się do tego i wstąpili do Komitetu Inicjatywy Obywatelskiej i tym wszystkim, którzy do tego komitetu nie weszli z różnych powodów, ale pomagali od samego początku. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować każdemu z osobna i wszystkim razem, tym, którzy podpisali się pod tym projektem ustawy, bo te 202 156 podpisów to tak naprawdę jest liczba pokazująca skalę potrzeb, jeśli chodzi o ten projekt obywatelski. Tak że jeszcze raz bardzo serdecznie państwu dziękuję. Wszystkim organizacjom – bo do Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej przystąpiło ponad 30 organizacji, a wiele, wiele innych organizacji związanych z seniorami przy tym projekcie bardzo mocno pomagało.

Jaki jest cel tego projektu? Otóż dość prosty: jest to zapobieżenie ekonomicznej degradacji gospodarstw domowych emerytów i rencistów wskutek śmierci jednego ze współmałżonków. Dzisiaj, szanowni państwo, blisko 1,5 mln osób w Polsce nie jest w stanie utrzymać - w sposób finansowy - swojego gospodarstwa domowego po śmierci swojego współmałżonka. O tym, jak jest dzisiaj - bo teraz mówimy o projekcie - to pozwólcie państwo, że powiem kilka zdań, o tym, jaki jest dzisiaj stan prawny. W przypadku zbiegu prawa do kilku świadczeń emerytalno-rentowych obowiązuje zasada, niestety, jednego świadczenia. A więc osoba uprawniona do kilku świadczeń musi dokonać wyboru: czy zostaje przy swoim świadczeniu emerytalnym, czy też obejmuje świadczenie po zmarłym współmałżonku, tzw. rentę rodzinną, czyli 85% tego świadczenia. A jeśli nie wybierze, to odpowiedni organ, który się tym zajmuje, dokona wyboru za nią i wybierze oczywiście świadczenie wyższe. Jak to jest, tak mówiąc nie językiem prawniczym, dzisiaj i w naszym projekcie? Obecnie w małżeństwie emerytów, gdy umrze mąż, a więc dochodzi do zbiegu praw, o którym wcześniej powiedziałem, kobieta ma prawo do wyboru: albo zostanie przy swojej emeryturze, która niestety w większości przypadków jest zdecydowanie niższa niż świadczenie emerytalne współmałżonka, jej męża - i to jest pierwszy wariant, albo – to drugi wariant – wybierze 85% jego świadczenia, tzw. rentę rodzinną. My natomiast proponujemy inne rozwiązanie, bardziej korzystne. I tak jak jest w pierwszym wariancie, to wdowa będzie mogła wybrać, czy zostaje przy swoim świadczeniu emerytalnym, czy wybierze rentę rodzinną, ale w naszym, tym korzystniejszych rozwiązaniu: plus 50% świadczenia, z którego rezygnuje. To są warianty, które pozwalają tak naprawdę wybrać korzystniejsze finansowo świadczenie. Oczywiście ja daję przykład kobiety, ale ten sam mechanizm działa, jeśli chodzi o mężczyzn. Dlaczego przykład kobiety? Bo, tak jak wcześniej powiedziałem, po pierwsze, kobiety żyją dłużej niż mężczyźni, a po drugie, to świadczenie emerytalne jest zdecydowanie niższe. I tutaj konkretny przykład: pan Mirosław, który był policjantem, pobierał emeryturę policyjną w wysokości 4 tys. brutto - za chwilę pokażę państwu, jak to może wyglądać - a jego żona, pani Ewa, emerytowana nauczycielka, pobiera emeryturę z ZUS-u w wysokości 2 tys.  

W dzisiejszym stanie prawnym pani Ewa może zostać przy swojej emeryturze, tych 2 tys., ewentualnie objąć 85% świadczenia po mężu, czyli 3400. W naszym wariancie, w tym korzystniejszym rozwiązaniu, przy rencie wdowiej pani Ewa będzie mogła wybrać te 3400 plus 50% swojej emerytury, plus dodatkowo 1 tys. zł. A więc tak naprawdę, porównując dzisiejszy stan prawny, to jest 3400 versus 4400 zł, czyli 1 tys. zł więcej. Co ważne, w tym projekcie zapisaliśmy, że renta wdowia ma obejmować wszystkich świadczeniobiorców, także tych, których emerytury i renty są wypłacane z innych źródeł niż Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, a więc chodzi o Policję, służby mundurowe, Straż Graniczną, straż pożarną, ale to są również rolnicy. Trzeba jasno powiedzieć, że obecny stan zbiegu świadczeń jest niesprawiedliwy. Dzisiaj w gospodarstwie domowym, gdy oboje współmałżonków płaciło składki, odkładało na swoje emerytury, po śmierci jednego ze współmałżonków muszą wybrać wariant, który jest tak naprawdę wariantem oznaczającym połowę pieniędzy, które w gospodarstwie domowym były.

W naszych szacunkach koszt renty wdowiej, bo o tym warto też powiedzieć, to 13 mld zł rocznie. W skali całego Funduszu Ubezpieczeń Społecznych to jest tak naprawdę 4%. Fundusz Ubezpieczeń Społecznych to jest 285 mld. Ale jaka jest sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych? W 2021 r. Fundusz Ubezpieczeń Społecznych zwrócił do budżetu państwa blisko 20 mld zł, a fundusz emerytalno-rentowy w ramach Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zanotował 8 mld nadwyżki. To pokazuje, że dzisiaj jest nas stać na to rozwiązanie. Tak że składając ten projekt ustawy, składamy go w sytuacji, w której tak naprawdę budżet państwa też nie będzie dużo dopłacał do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, bo przecież dzisiaj uchodźcy z Ukrainy również płacą składkę emerytalną, a nie będą z niej korzystali. Wpisaliśmy w tym projekcie ustawy również taki zapis, że ta ustawa będzie działała wstecz, a więc wszyscy, którzy zostali wdową lub wdowcem przed wejściem tej ustawy w życie, będą mogli z tej ustawy po prostu skorzystać. Bo byłoby pełną niesprawiedliwością, gdyby mogli korzystać tylko ci, którzy po prostu mogą korzystać z renty wdowiej po wejściu tej ustawy. Jest w tej ustawie też jeden wyjątek, który płynie ze środowiska seniorów. Jest to trzykrotność 7-miesięcznej emerytury. Powyżej tej kwoty renta wdowia nie będzie przysługiwała.  

Dlaczego ten projekt? Ten projekt m.in. dlatego - tak jak na wstępie powiedziałem - że polscy seniorzy, którzy wiele przeżyli, doświadczyli wielu życiowych zakrętów, jednak dopiero po śmierci małżonka mogą zobaczyć, doświadczyć, jak trudno jest związać koniec z końcem, a renta wdowia jest dla nich nadzieją i wyjściem na prostą. Nie odbierajmy im, drodzy państwo, tej nadziei i pracujmy nad tym projektem na tym posiedzeniu Sejmu jak najdłużej, tak żeby ten projekt tak naprawdę przeszedł i żebyśmy za miesiąc, po powrocie z Senatu, mogli o tym projekcie dalej rozmawiać, żeby przed upływem kadencji ten projekt został przyjęty. Żebyśmy mogli się pochwalić, że tak naprawdę ludzie w trudnej sytuacji życiowej, po śmierci współmałżonka, z tego projektu mogą skorzystać. Renta wdowia jest oczekiwanym świadczeniem. 1,5 mln ludzi na to czeka!  

Arkadiusz Iwaniak, poseł i Przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Renta Wdowia

Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw w celu wprowadzenia renty wdowiej.

 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem